przez skateman » poniedziałek, 22 sty 2007, 23:48
O to chodzi. To ma być przede wszystkim zabawa! Marcin Bełtowski chcę okleić sobie jakoś fajnie rajdówkę. Podpowiedziałem więc, że na forach internetowych siedzą utalentowani ludzie którzy z chęcią coś zaprojektują, dla swojej przyjemności, na to Marcin zaproponował nagrodę. Myślę, że atrakcyjną. I nie jest to kasa, bo nie o to tu chodzi. Nagrodą jest przygoda, którą mogą przeżyć nieliczni...
Regulaminu nie ma... Bo po co? Jest to konkurs, bez żadnego rozgłosu w mediach itp. Poprostu chcieliśmy, żeby utalentowani ludzie pokazali co potrafią.. z początku bez interesownie, lecz po dyskusji Marcin zaproponował nagrodę.
Organizatorem jest Marcin Bełtowski, ja jestem tylko pośrednikiem który załatwia sprawy formalne. To Marcin wybierze projekt, i to on skontaktuje się osobiście ze zwycięzcą...
Myślę, że jest to ciekawsza forma rozwiązania malowania auta. Wydaje mi się, że oddanie projektowania w ręce ludzi na codzień nie zajmujących się projektowaniem jest ciekawszą opcją niż płacenie profesjonalistą. Macie mnóstwo pomysłów które z chęcią obejrzymy. A jaką satysfakcję będzie miała osoba której projekt oklejenia znajdzie się na rajdówce... a w dodatku otrzyma za to nagrodę.
Mam nadzieje, że wyraziłem się jasno. Zapraszam do projektowania. WARTO !!