To, że Żywiec jest daleko od Wisły, wcale nie musi bardzo szkodzić organizacji, przecież był już łączony oesami (np. Straconka czy oes przez Lipową, Twardorzeczkę, tj. wioski po "drugiej" stronie Skrzycznego) z bazą rajdu. Tyle że te oesy nie zapętlone to dodatkowy problem organizacyjny... A już naprawdę wielkim problemem organizacyjnym jest zorganizowanie oesu na "ślepej" drodze na Żar, kiedy ostatnio leciał ten oes to chyba serwis był na grórze, a teraz przecież serwis powinien być w jednym miejscu...
W sumie widziałbym raczej Wisłę mniej więcej tak:
I dzień: Jakiśoes w okolicach Istebnej (może Jaworzynka
), Kubalonka-Wisła Czarne (tzw. Zameczek, aczkolwiek droga ta podobno jest zamknięta... a nawet jeśli nie, to cholernie dziurawa, o ile jej nie remontowali) i Wisła Malinka-Szczyrk Solisko (Salmopol). Gdyby Była np. Jaworzynka w podobnej konfuiguracji co w 2002, to kilometrów oesowych mogłoby by sie nazbierać dość na 1 dzień rajdu.
II dzień: jakieś oesy w okolicach Cieszyna + Górki,
Np.
OS 1 Ustroń-Brenna,
OS 2 Brenna-Górki Wielkie
OS 3 jakiś długi oes w okolicach Zamarsków, Hażlacha i Dębowca, jest tam bardzo fajnie, trasy widowiskowe i widoczność świetna, no i jest możlowość różnorodnej konfiuguracji trasy, na pewno dałoby się złożyć blisko 20 km oes
OS 4 (mam nadzieję, że za bardzo nie pokręciłem...) przy powrocie z okolic Cieszyna do Wisły możnaby zahaczyć o przygraniczną wioskę Leszna Górna, jest tam trochę wąskich dróżek na ostrych wzniesieniach, a poza tym wiedzie stamtąd baaardzo kręta droga do Goleszowa z niezłą hopką, zanim zacząłem interesować się rajdami słyszałem, że tam już jakieś rajdy były... Ale byłoby tam co oglądać, chociaż oes byłby krótki.
No a serwis w takim razie w Ustroniu pasowałoby zrobić chyba...
"Taka jest moja koncepcja, tak ja to widzę"
Pozdro!