Starty Kubicy w Rajdach

[kremer]

Kubice stać na to, żeby sobie pośmigać wurcem nawet cały sezon MS. Szuka zajęcia na przyszłość. Byc moze jego reka nie nadaje sie na F1, ale rajdy to trochę co innego. Jak bedzie na tyle sprawny, zeby jeździć wurcem to sobie sam stworzy program w MS. Plotki wypuszczone przez WIlsona tylko robią szum w okol jego firmy. Oczywiście każdy z nas marzy o informacji, ze np Kubica jedzie 10 rajdów w WRC (nie mowie juz o F1). Jednak jesli nie bedzie oficjalnego infa to mozemy sobie pogdybać. Info wyżej sugeruje, ze Robert mógł już wiele razy jeździć rożnymi autami. Nawet pewnie o tym nie wiemy. W czasach f1 jeździł dla frajdy wielokrotnie własna Fabia WRC i tez nikt o tym nie wiedział.

[żółtodziób]

Kubice stać na to, żeby sobie pośmigać wurcem nawet cały sezon MS. Szuka zajęcia na przyszłość. Byc moze jego reka nie nadaje sie na F1, ale rajdy to trochę co innego. Jak bedzie na tyle sprawny, zeby jeździć wurcem to sobie sam stworzy program w MS. Plotki wypuszczone przez WIlsona tylko robią szum w okol jego firmy. Oczywiście każdy z nas marzy o informacji, ze np Kubica jedzie 10 rajdów w WRC (nie mowie juz o F1). Jednak jesli nie bedzie oficjalnego infa to mozemy sobie pogdybać. Info wyżej sugeruje, ze Robert mógł już wiele razy jeździć rożnymi autami. Nawet pewnie o tym nie wiemy. W czasach f1 jeździł dla frajdy wielokrotnie własna Fabia WRC i tez nikt o tym nie wiedział.

1. Gdyby szukał zajęcia na przyszłość to już by zakładał team i wdrażał program startów w WRC. Skoro zdrowie pozwala testować rajdowe wozy to również pozwala nimi startować. Dlatego własnie nie sądzę, ze jest to szukanie innego zajęcia niż F1.

2. Alonso wypowiedział się w dość niepokojącym tonie, ale nie powiedział, że z F1 nic nie będzie. W tej chwili po prostu tego nie wiadomo. Na dzien dzisiejszy ręka nie jest wystarczająco sprawna, ale nic nie jest przesądzone. To, że mainstreamowe media internetowe, te same które jeszcze rok temu temu już wsadzały Kubicę do bolidu, jeszcze przed zakończeniem sezonu 2011 teraz wczuwają się w rolę Jackowskiego i prześcigaja się w snuciu czarnych scenariuszy i szukaniu mu alternatywnych zajęć ani mnie nie dziwi ani nie bulwersuje (mędrkowanie w sprawach o których się nie ma pojęcia i dokładanie mniej lub bardziej chybaionych domysów do faktów to jest ich specjalność), ale również nie wpływa na moje postrzeganie tego tematu. Na razie rehabilitacja trwa, co jakis czas wycinają mu zrosty, jakoś sprawa postępuje małymi kroczkami do przodu, póki postępuje nie ma sensu próbować odgadywać zdarzeń przyszłych. Myślę, że będzie tutaj pasował idealnie cytat Woody'ego Allena: If you want to make God laugh, tell him about your plans


3. To, że Robert mógł jeździć różnymi rajdówkami to prawda, ale pytanie co to oznacza? To, że ktoś sobie kupi Fendera Stratocastera z Custom Shopu nie czyni go automatycznie Claptonem. Fajnie, że na ttorze wykręcił lepszy czas od Solberga i JML, ale własnie - na torze. Te testy pokazały, ze jest w stanie ogarnać każde auto na mistrzowskim poziomie, nie tylko single-seatera, ale oes to kompletnie inna bajka niż tor. Zresztą gdyby oes nie był kompletnie czym innym to by nie doszło do tego feralnego dzwonu, on przecież całe Grand Prix Monaco jechał o centymetry mijając bariery, całkowicie bezbłędnie i cały czas tempem kwalifikacyjnym. To wszystko samochodem który miał napęd na tyłi prawie 3 razy więcej mocy niż ta nieszczęsna Fabia. To właśnie obrazuje jak innym sportem są rajdy od wyścigów. Wskazuje na to też postawa Raikkonena. W F1 mistrz świata, a w rajdach dzwon dzwonem poganiał, a tempo takie sobie. Do tego praktycznie zero postępów - bo i jest za stary na duże postępy. Ale też podobnie było w drugą stronę - Loeb startował swego czasu w Le Mans. Kolesie którzy jechali razem z nim kręcili grubo lepsze czasy, to były jakieś 2-3 sekundy na okrążeniu, a to nie byli kolesie z F1. Mieszać to sobie może w pucharze Prosiaka, ale jeśli to nie jest max tego co może Loeb w wyścigach to blisko maxa (podobnie zresztą wygladało mieszanie Kubicy w rajdach, to były wszystko krajowe mistrzostwa, nawet nie ERC, a co tu gadać o IRC czy WRC). Jest najlepszy, ale w swoim fachu, w którym się wykształcił. Trzeba mieć na względzie że talent to tylko fundament sukcesu. fundament jest oczywiscie bardzo ważny, kluczowy dla bezpieczeństwa całego budynku, ale w fundamencie mieszkać się nie da, ten "właściwy" budynek w przypadku sportowców to ciężka praca. Jeśli brak jest talentu to najcięższa praca pójdzie raczej na marne, ale sukces buduje się treningiem. Casus Anakina Skywalkera w realnym życiu nie ma prawa istnieć. Tego treningu w przypadku rajdów Kubica nie miał wiele. Owszem, mając pewne doswiadczenie w wyścigach będzie mu łatwiej nauczyć się rajdowego rzemiosła, ale i tak o żadnym zainstalowaniu się za kółkiem i wymiataniu od zaraz nie może być mowy. Do tego dochodzi wiek - 28 lat to już niemało - to z kolei będzie utrudniało adaptację. To, że się trochę natestował różnych rajdówek - od testowania jeszcze nikt mistrzem nie został. Pisałem wcześniej w jednym z wątków, że wątpię, że Polo WRC będzie od razu wymiatać, mimo, że było często i gęsto testowane. Testy owszem, dostarczają wielu ważnych danych, ale nie takich, jakich dostarcza prawdziwy rajd. To samo dotyczy kierowców, testy są pożyteczne i mają spory wymiar edukacyjny, ale tak naprawdę trzeba nawinąć na koła dziesiątki tysięcy kilometrów oesowych, których Kubica nie nawinął.

Konkluzja - proponuję nie czytać co piszą onety i tym podobne śmiecie i jak wymądrzają się "eksperci". Oni po prostu nie mają żadnych danych, więc tworzą rozmaite historie, jak podchwycą że Kubica testował Forda to ich zdaniem to już oznacza, że Kubica będzie fabrycznym forda od następnego sezonu. Któryś z redaktorków to w ogóle przeszedł samego siebie, ponieważ napisał kilka możliwych jego zdaniem scenariuszy, najzabawniejszy był ten, który zakładał, że Kubica będzie dyrektorem któregoś z zespołów F1. Tak jak już pisałem w równoległym wątku - świat wyścigów nie kończy się na F1, jeśli faktycznie nie da rady wrócić do F1 to jest cała masa innycvh serii wyścigowych, gdzie kokpity są przestronniejsze, a przeciążenia i wymagania stawiane organizmowi mniejsze i któreś z tego typu rozwiązań będzie najprostsze i najbardziej "naturalne". Pozostaje nam się uzbroić w cierpliwość i nie ulegać nakręcanej przez mainstreamowe media zbiorowej głupawce, zamiast bawić się w jasnowidzów proponuję wierzącym pomodlenie się, a niewierzącym ściskanie kciuków za to,ż eby Robertowi do F1 udało się wrócić i jeździć na takim poziomie jak wczesniej.

[Karol]

Raikonnen sobie dobrze radził w rajdach? Przy 4-5 dobrych kierowcach, notował czasy bezpośrednio za nimi, a i to wtedy gdy się stawka wykruszyła. Nie nawiązywał tempa z czołówką, będąc zazwyczaj za średniakami.

Dla Kubicy przerzucenie się w obecnym momencie kariery na WRC byłoby milowym krokiem wstecz w karierze. Na angaż w fabrycznym zespole nie ma co liczyć, miejsc jest za mało, rywalizacja się zaostrza a chętnych, czynnych kierowców rajdowych do angażu nie brakuje. Przechodząc przez tyle lat przez kolejne szczeble kartingu, a następnie przez kolejne stopnie single seaterów dochodząc do królewskiej F1, zmarnowałby całą pracę kierując się w stronę rajdów. Jest młodym kierowcą, który nie wygrał jeszcze naprawdę prestiżowych mistrzostw (poza WSbR). Fakt, 4 miejsce w F1, jeden wygrany wyścig, to wszystko łącznie to imponujące osiągnięcia. Jednak biorąc pod uwagę jego talent oraz to, że jest młody - może jeszcze dużo osiągnąć w świecie wyścigowym. Tak jak pisał Żółtodziób, jest tyle alternatywnych serii wyścigowych jak wyścigi Le Mans, WTCC, DTM, ALMS i wiele innych, gdzie Robert byłby łakomym kąskiem dla szefów teamów. Mało tego, zaryzykuję stwierdzenie, że mógłby od ręki dostać posadę płatną, w fabrycznym, bądź quasi fabrycznym teamie. O podobnym układzie w rajdach można zapomnieć, gdyż tam ogromny kryzys jeśli chodzi o zaangażowanie producentów ciągle trwa. Wiem, że to forum zrzesza w przeważającej części maniaków rajdowych, i sam też chciałbym zobaczyć kiedyś Kubicę w rajdach na najwyższym poziomie. Ale na dziś jakiekolwiek tezy, że mógłby się przerzucić na WRC, snucie planów o potędze są bezsensowne.

[MSG Racing]

Haha widzę że niektórzy chcą mu ułożyć życie

[Anbarra]

Chcialbym byc na miejscu Roberta czytajac to forum

bylo kilka opinii ze skoro mial wypadek to nie umie jezdzic rajdowka... juz nawet nie bede pisal kto sie tak wypowiedzial, ale to bylo na tym forum. Robert jest na tyle dobrym kierowca, ze po prostu jezdzi szybko czymkolwiek by nie jechal, i niestety mu sie przydarzylo... jak wielu innym kierowcom.
Co wiemy o rajdowych umiejetniosciach Roberta? Troche wiecej niz nic. Wiemy ze jest szybki jadac w stawce ERC za kierownica slabszego auta (Clio S1600) i ze w Rally du Var lal kierowcow mistrzostw Francji, znajacych trasy i niektorych nawet w autach WRC (!). Wiemy ze ma na wlasnosc Fabie WRC, a takiego auta nie kupuje sie dla ozdobienia garazu. Poki co jest wrzesien, i jeszcze duzo czasu dopoki Robert podpisze jakikolwiek kontrakt, wiec moze jeszcze w tym roku gdzies wystartuje, i wtedy bedziemy mogli cokolwiek powiedziec o jego szansach w aucie WRC.
Tak czy siak, sama informacja ze Robert cos testuje - napawa optymizmem A moze Robert nic nie udostepnia ze swoich testow bo po prostu lubi czytac te "teorie spiskowe" Dac trollowi robala, on juz wp*****a

[wanderer]

Nie wiem skąd porównania do Raikkonena? Raikkonen nie uległ ciężkiemu wypadkowi i nie miał dłuższej przerwy w aktywności sportowej. Ewentualny powrót Kubicy do F1 raczej może wyglądać tak jak powrót Massy.

Robert jest na tyle dobrym kierowca

Był dobrym kierowcą, bo o jego obecnej formie nie wiadomo nic. Pomijam wszelkie doniesienia/plotki prasowe, bo te należy traktować z przymrużeniem oka. I generalnie dopóki Kubica nie pokaże się oficjalnie i nie zaprezentuje swoich umiejętności w rajdówce lub w jakimś single-seaterze, to wszelkie dyskusje można wsadzić sobie w kieszeń.

[żółtodziób]

bylo kilka opinii ze skoro mial wypadek to nie umie jezdzic rajdowka... juz nawet nie bede pisal kto sie tak wypowiedzial, ale to bylo na tym forum.

Jeśli to do mnie pijesz to przyjmij najpierw do wiadomości, ze nigdzie nie napisałem, że nie umie jeździć rajdówką, ale szczerze wątpię, że jak tylo wsiądzie do wurca to od razu będzie jeździł na mistrzowskim poziomie. Wypadek przytoczyłem jako przykład diametralnych różnic między rajdami a wyścigami. Facet, który wsiada do rakiety na czterech kołach i mija o centymetry bandy z prędkościami niedostępnymi dla S2000 nie potrafi tego powrtórzyc w aucie rajdowym - to własnie pokazuje jak bardzo rajdy różnią się od wyścigów i na pewno nie obejdzie się bez długiego okresu adaptacji do nowego sportu, a Robert nie ma już 20 lat.

Robert jest na tyle dobrym kierowca, ze po prostu jezdzi szybko czymkolwiek by nie jechal, i niestety mu sie przydarzylo... jak wielu innym kierowcom.

Czymkolwiek by nie jechał będzie szybki, ale nie najszybszy. A tego właśnie się oczekuje od takiego kierwocy i zapewne tego on od siebie sam oczekuje - na pewno chce wygrywać, moze nie od razu, ale docelowo to jak najbardziej. Taki był jego cel w F1, może nie udało sie go zrealizować, ale do tego dążył i gdyby nie wypadek bardzo mozliwe, że teraz by walczył o tytuł. Biorąc pod uwagę jego wiek i różnice jakie dzielą rajdy od wyścigów być moze nigdy nie bedzie mógł walzczyć o cołowe lokaty.

Co wiemy o rajdowych umiejetniosciach Roberta? Troche wiecej niz nic. Wiemy ze jest szybki jadac w stawce ERC za kierownica slabszego auta (Clio S1600) i ze w Rally du Var lal kierowcow mistrzostw Francji, znajacych trasy i niektorych nawet w autach WRC (!). Wiemy ze ma na wlasnosc Fabie WRC, a takiego auta nie kupuje sie dla ozdobienia garażu.

No właśnie, nie wiemy nic. A szefowie zespołów to nie są ludzie, którzy kupują kota w worku. Stawka ERC - no nie róbmy jaj z pogrzebu. 10 lat temu stawka ERC to jeszcze było coś, ale teraz w tej stawce to i Sołowow potrafi być wysoko. Nie ujmując nic Sołowowowi - nikt o zdrowych zmysłach nie powie,ze taki wyniki pozwalają wierzyć w jakiekolwiek osiągnięcia w WRC.

Poki co jest wrzesien, i jeszcze duzo czasu dopoki Robert podpisze jakikolwiek kontrakt, wiec moze jeszcze w tym roku gdzies wystartuje, i wtedy bedziemy mogli cokolwiek powiedziec o jego szansach w aucie WRC.

No i na co liczysz? Pojedzie Rajd Hiszpanii, skończy na pudle albo tuż obok i zaraz pobiją się o niego czołowe teamy? Wierz mi, ja też bym bardzo tego chciał i z całego serca mu tego życzę, ale moje chciejstwo nie ma żadnej mocy sprawczej niestety.

Tak czy siak, sama informacja ze Robert cos testuje - napawa optymizmem A moze Robert nic nie udostepnia ze swoich testow bo po prostu lubi czytac te "teorie spiskowe" Dac trollowi robala, on juz wp*****a

A skąd wiesz co on lubi? To że nic nie udostępnia ze swoich testów to akurat nie jest wynik tego co on lubi a czego nie tylko facet po prostu zawsze chronił swoją prywatność i bardzo słusznie zresztą. I szczerze wątpię, że czyta nasze wypociny - kogoś takiego raczej mało obchodzi co na jego temat myślą takie leszcze jak my.

[laGadula]

Wow !!!

[Anbarra]

Tak czy siak, sama informacja ze Robert cos testuje - napawa optymizmem A moze Robert nic nie udostepnia ze swoich testow bo po prostu lubi czytac te "teorie spiskowe" Dac trollowi robala, on juz wp*****a

A skąd wiesz co on lubi? To że nic nie udostępnia ze swoich testów to akurat nie jest wynik tego co on lubi a czego nie tylko facet po prostu zawsze chronił swoją prywatność i bardzo słusznie zresztą. I szczerze wątpię, że czyta nasze wypociny - kogoś takiego raczej mało obchodzi co na jego temat myślą takie leszcze jak my.

Chyba sie nie zorientowales ze tego nie pisalem na powaznie Ale on sam kiedys mowil, w jakims wywiadzie, ze lepiej mu pracowac "po cichu" a potem zaskoczyc dobrym wynikiem, niz zapowiadac nie wiadomo co, i potem tlumaczyc sie wszystkim czemu nie dziala. Jak uzna ze jest gotow na F1, pojedzie w F1. Jak stwierdzi ze woli sezon jako prywaciarz w WRC, to tez nie sadze zeby robil szum dookola.

laGadula najlepiej to strescil

[Witcher1990]

Tak duża marka jak citroen rozważna sprzedanie działu sportu z powodu kryzysu, mini z dobrym kierowcą nie potrafią znaleźć budżetu, Ford co chwila mówi o wycofaniu się z MŚ, wiele innych marek wycofało się z powodu problemów finansowych m.in nasze ulubione subaru, a wy wypisujecie że Kubice stać na starty w WRC... Gdyby to było tanie to Sołek (MILIONER!!!) zaliczyłby tam pełen sezon a nie tylko 1 rajd.
Kubica z prywatnych funduszy to se może co najwyżej w RSMP startować. Gdyby zaszła konieczność pewnie znalazłby sponsorów, jednak angaż do ekipy fabrycznej wymyślił chyba chory na umyśle.

[MSG Racing]

Ty chyba nie wiesz o paru rzeczach o Kubicy.
Tak czy siak, jeździ, testuje to dobrze. Ale nie znaczy to nic, absolutnie nic.

[havk]

Wydaje mi sie ze pisano (nieoficjalnie) ze koszt udzialu w Rajdzie Polski w 2009 roku Holowczyca wynosil ok 0,5 mln zl. Przy tych zalozeniach to podejrzewam ze Kubice byloby stac na sezon w MS, pewnie nawet nie jeden. Inna sprawa ze dosc szybko znalazlby sponsora chetnego pokryc choc czesc wydatkow. Ale to tylko gdybanie. Starty w F1 wydaja sie coraz mniej realne, jezeli ponad poltora roku po wypadku nie mamy zadnej informacji o tym ze jezdzil jakimkolwiek bolidem, to nie wyglada to optymistycznie. Mysle ze realne sa starty w rajdach plus moze jakies okazjonalne wysicigi jak np. Le Mans. A jezeli chodzi o dotychczasowe starty w rajdach Kubicy to: http://www.ewrc-results.com/profile.php ... ert-Kubica Widac jak wielkie postepy robil. W Rajdzie Du Var bylo juz niesamowicie szybko. Stracil niecala minute do Bouffiera, jadacego przeciez S2000 a nie S1600. Ogier w DS3 R3T zostal ponad 3 minuty w tyle. Na koncowych odcinkach rajdu wygrywal nawet z Cedricem Robertem w 307 WRC.

[tomson]

Oby jeździł, nie ważne gdzie, im więcej będzie jeździł tym lepiej a jak był szybszy na testach od fabrycznych kierowców, to tylko pokazuje jaki ma potencjał i jak ma się do niego Kimi w kwestii rajdów i talentu, w skrócie, szacunek i czapka z głowy przed Robertem!

Pozdrawiam

[kremer]

zoltodziob nie mam siły ci odpowiadać. Dziwne, ze nie zostałeś menagjerem albo szefem timu wrc jakiegoś.

[Krzysiek_WrC]

Tak duża marka jak citroen rozważna sprzedanie działu sportu z powodu kryzysu, mini z dobrym kierowcą nie potrafią znaleźć budżetu, Ford co chwila mówi o wycofaniu się z MŚ, wiele innych marek wycofało się z powodu problemów finansowych m.in nasze ulubione subaru, a wy wypisujecie że Kubice stać na starty w WRC... Gdyby to było tanie to Sołek (MILIONER!!!) zaliczyłby tam pełen sezon a nie tylko 1 rajd.
Kubica z prywatnych funduszy to se może co najwyżej w RSMP startować. Gdyby zaszła konieczność pewnie znalazłby sponsorów, jednak angaż do ekipy fabrycznej wymyślił chyba chory na umyśle.

Tu akurat nie pieniądze mają znaczenie, a to że Sołowow dobrze wie że wiele w MŚ nie zwojuje prywatnym samochodem, chyba że by był kierowcą na miarę Loeba.
Bez fabrycznego samochodu nie ma szans, a że nie ma szans to tez przez to że Sołowow jest delikatnie pisząc chytry.
Lepiej w ME pojeździć, zawsze tą drugą lokatę może dowieść i być Vice ME . Ja tam bym jednak wolał Roberta widziec dalej w F1.