żółtodziób napisał(a):@ viper - przed chwilą napisałem,że masz prawo napisać że ziemia jest płaska, ale pisałem wiele razy i powtórzę po raz kolejny - patrząc po tym ile osób się z Tobą nie zgadza to albo przemyśl sobie dokładnie słuszność swoich poglądów albo staranniej formułuj swoje wpisy. Twoi oponenci to nie są to osoby, które się w jakiś sposób na Ciebie uwzięły i szukają pretekstu do zwady, próbują z Tobą gadać, ale nie są w stanie. Ja również czytam to i kompletnie nie rozumiem o co w tym chodzi, jakieś totalne pomieszanie kwestii, a do tego jakieś przepytywanie, które nie wiadomo co ma na celu. To, że bronię Twojego prawa do wypowiedzi nie znaczy, ze i mnie nie irytuje sposób w jaki z tego prawa korzystasz i jeśli taka sytuacja będzie sie utrzymywać będę musiał coś z tym zrobić, po jakimś czasie będę musiał uznać, że to albo celowe działanie z Twojej strony albo jakiegoś rodzaju niezdolność do funkcjonowania w szerszej grupie. Paru gostków rzeczywiście miało na Ciebie alergię wykraczającą ponad zdrowy rozsądek, ale odkąd skutecznie Was odizolowałem z nimi nie ma problemów. Z Tobą też nie było - do teraz.
Dam Ci jeden konkretny przykład. Kopernikowi tez mówili ze nie miał racji i po wielu latach okazało sie ze ja ma

.
Przeciez ja nie mowie ze ktos sie na mnie uwziął. Bronię swoich racji na podstawie wielu czynników i swoich doświadczen. wcale nie przeszkadza mi to ze paru gostkom jednomyślnie sie cos " wydaje ", bo to zaden dowód. Do teraz oprócz jednej tabelki bez konkretów nadal nikt nie udowodnił 3-5 % ponad limit przyczepności. Natomiast jedno jest pewne jak cos sie robi ponad limit to zawsze sie to zle kończy. Jeżeli wytrzymałość materiału x na rozerwanie jest y to 5% ponad y spowoduje rozerwanie tego materiału,a jak nie to proszę pokazac , ze tak sie nie stanie, bo ktos to policzył.
Na tym polega wartość 100% czegoś.
Pokazanie filmiku przez McLfan gdzie auto sie ślizga jest bzdura z bardzo prostej przyczyny. po 100 M za tym ujęciem nie ma goscia ze stoperem i nie wiadomo jaki czas jest od miejsca poczatku poślizgu do sytuacji gdyby tego poślizgu nie było. Idąc tym tokiem rozumowania moge pokazac kazdy filmik gdzie auto opuszcza drogę tracąc przyczepność i mowic ze wlasnie przekroczyl 100% przyczepności, bo na oko to chłop w szpitalu umarł.
Carloz bardzo sprawnie to opisał.