Starty Kubicy w Rajdach

Jak sama nazwa wskazuje, dyskusje na ogólne tematy.

Moderator: SebaSTI

Postprzez Adammm28 » poniedziałek, 7 lut 2011, 12:30

krupson napisał(a):
Zajcev napisał(a):http://www.youtube.com/watch?v=ALbxMiwf4nw&feature=player_embedded

3:20


Widać ze bariera wystaje przez tylną klapę, tak??... Masakra...


Tak... Ja myślałem, że ona tylko wbiła się w samochód... Ale, że aż tak ? Oo my fucking God. To naprawde cud...

Dla mało spostrzegawczych

Obrazek
Avatar użytkownika
Adammm28
N1
 
Posty: 58
Dołączył(a): sobota, 7 sie 2010, 10:36
Lokalizacja: Skoczów


Postprzez toydols » poniedziałek, 7 lut 2011, 13:06

Jeśli chodzi o sam wypadek, to Robert i Kuba mieli jeszcze (i to dużo) większego pecha niż my na cieszynce, bo to, że ta bariera ich nie odbiła, czy nie ugięła się, tylko tak dziwnie rozleciała, że w końcu to jedno przęsło weszło do auta to jest niesamowity pech. Z drugiej strony Robert miał ogromne szczęście, że trafił w ręce odpowiednich (najlepszych) lekarzy. Choć mam nieodparte wrażenie, że gdyby nie był kierowcą F1, lub jakąkolwiek znaną osobą publiczną, tylko szarym kierowcą rajdowym, straciłby rękę.
Natomiast w temacie jeżdżenia Roberta w rajdach i różnych opinii na ten temat, widzę to w dość prosty sposób - jeśli w kontrakcie nie ma klauzuli, że nie może, to znaczy, że może i odpowiada sam przed sobą za swoje czyny.
Bardzo lubię i cenię Pana Juliana Obrockiego, między innymi za to, że niektóre jego poglądy czy wypowiedzi są kontrowersyjne. Jednak absolutnie nie zgodzę się z tłumaczeniem, że nieodpowiedzialnym zachowaniem ze strony Roberta jest, że jutro testy, że tam czeka ponad setka ludzi, a dziś on jedzie sobie w rajdzie (w którym może zrobić sobie krzywdę). Takie zdanie może paść w felietonie, albo w artykule, programie czy audycji, z wyraźnym zaznaczeniem, że jest to prywatny pogląd osoby wypowiadającej to zdanie. Nie wolno stawiać takich rzeczy jako oczywisty fakt. W przeciwnym wypadku, w rajdach nie powinien jeździć nikt, kto prowadzi własny interes, bo jest to nieprofesjonalne i nieodpowiedzialne - poczynając od Michała Sołowowa, Leszka Kuzaja, Michała Bębenka, a kończąc na przykład na mnie czy wielu innych kierowcach z RPP czy z kjsów, którzy prowadzą większe czy mniejsze firmy. W każdej z nich na decyzje właściciela, szefa, prezesa, itp. czeka wiele osób. Od tych decyzji uzależnione są istnienie firmy czy pensja pracowników... więc taki szef nie może jechać na rajd. Właściwie nie powinien wychodzić z firmy. Przecież coś może mu się stać.
Dla mnie tym jednym zdaniem Dyferencjał zrobił z wszystkich takich ludzi nonszalanckich ryzykantów i ośmieszył nas przed całą Polską.

...a za Roberta trzymam kciuki i wierzę, że jest tak zdeterminowany i silny tak psychicznie jak i fizycznie, że zaskoczy nas wszystkich jeszcze nie raz.
Forza Robert!
toydols
N2
 
Posty: 116
Dołączył(a): czwartek, 18 cze 2009, 14:23

Postprzez Bad-i » poniedziałek, 7 lut 2011, 13:12

Oby jak najszybciej wyzdrowial.
Ostatnio edytowano poniedziałek, 7 lut 2011, 13:16 przez Bad-i, łącznie edytowano 1 raz
Bad-i
N3
 
Posty: 324
Dołączył(a): poniedziałek, 5 paź 2009, 17:21

Postprzez SebaSTI » poniedziałek, 7 lut 2011, 13:13

Tutaj kolejne zatrzymanie załogi

http://www.youtube.com/watch?v=79UsFc1exuM
Avatar użytkownika
SebaSTI
A6
 
Posty: 1867
Dołączył(a): środa, 1 lis 2006, 14:33
Lokalizacja: Rzeszów

Postprzez DonCorrado » poniedziałek, 7 lut 2011, 13:19

Ja nie do konca jestem pewien czy z tylu auta wystaje ta sama barierka ktora jest wbita w przod. To by musialo byc nie samowite, zeby byl taki zbieg okolicznosci, ze nie powyginala sie 1000 razy tylko byla tak ulozona ze jak kawalek mocnej szyny przeszla na wylot. Jak wszyscy wiemy to ma sie wyginac i amortyzowac, dla mnie to jest nie do pomyslenia ze tak na wylot by przeszla? :roll:
Avatar użytkownika
DonCorrado
A6
 
Posty: 1217
Dołączył(a): wtorek, 12 cze 2007, 11:31

Postprzez Booogi » poniedziałek, 7 lut 2011, 13:39

DonCorrado napisał(a):Ja nie do konca jestem pewien czy z tylu auta wystaje ta sama barierka ktora jest wbita w przod. To by musialo byc nie samowite, zeby byl taki zbieg okolicznosci, ze nie powyginala sie 1000 razy tylko byla tak ulozona ze jak kawalek mocnej szyny przeszla na wylot. Jak wszyscy wiemy to ma sie wyginac i amortyzowac, dla mnie to jest nie do pomyslenia ze tak na wylot by przeszla? :roll:


Kuba Gerber potwierdził w rozmowie z TVN24, że bariera przeszła na wylot - wyszła tyłem.
Janusz na zawsze w naszej pamięci...[ ' ]
Avatar użytkownika
Booogi
A5
 
Posty: 945
Dołączył(a): sobota, 14 sie 2004, 18:25
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez michalziem » poniedziałek, 7 lut 2011, 14:01

a poza tym klapa bagażnika jest wyrwana (nie ma jej) a tylny zderzak jest nie tknięty wiec auto tyłem o nic nie zahaczyło, bariera wybiła klapę bagażnika... to pokazuje z ją sił to było, bariera przeszła przez cały samochód...
michalziem
N2
 
Posty: 172
Dołączył(a): piątek, 30 paź 2009, 20:56

Postprzez marecki » poniedziałek, 7 lut 2011, 16:15

Ale ta banda występuje prawie na całym odcinku specjalnym. Nie tylko Roberta mogło to spotkać. Organizator mógł choć dać podwójne bandy i niżej położone.
Ostatnio edytowano poniedziałek, 7 lut 2011, 16:17 przez marecki, łącznie edytowano 1 raz
marecki
N3
 
Posty: 350
Dołączył(a): sobota, 26 paź 2002, 16:22

Postprzez chodek » poniedziałek, 7 lut 2011, 16:16

Kolego, to publiczna droga, nie tor wyscigowy, organizator nie ma mocy "przebudowania" drogi.
C20XE
Avatar użytkownika
chodek
A6
 
Posty: 1025
Dołączył(a): niedziela, 13 lut 2005, 16:11
Lokalizacja: Przasnysz/Wa-wa

Postprzez speedyzxz » poniedziałek, 7 lut 2011, 16:59

Albo Kubica wjechał w bandę w tym momencie gdzie się zaczyna albo naprawdę niefortunnie się zgięła czyli nie spełniała swojej roli, choć za nią były drzewa, nie wiem... Żyje to najważniejsze
http://rajdy-klasyfikacje.cba.pl - klasyfikacje WRC, ERC, RSMP i WRX!
Avatar użytkownika
speedyzxz
S1600
 
Posty: 2852
Dołączył(a): wtorek, 20 cze 2006, 21:46
Lokalizacja: Wapno/Poznań

Postprzez toydols » poniedziałek, 7 lut 2011, 17:02

Według mnie banda nie spełniła zadania. Któreś z kolei przęsło rozpięło się i weszło w auto. Taka banda powinna się zgiąć/położyć, ale nie powinna się rozpiąć - zobaczcie jak przy autostradach często są pogięte bariery - nie rozpinają się, a wielokrotnie trafiają w nie auta cięższe niż s2000.
toydols
N2
 
Posty: 116
Dołączył(a): czwartek, 18 cze 2009, 14:23

Postprzez tomlodz » poniedziałek, 7 lut 2011, 17:05

Wcześniej na odcinku takie barierki też się zaczynały od razu bez żadnego zabezpieczenia czy podjazdu od samego dołu.
Avatar użytkownika
tomlodz
N2
 
Posty: 191
Dołączył(a): środa, 1 lip 2009, 20:17
Lokalizacja: Łódź

Postprzez wojo02 » poniedziałek, 7 lut 2011, 17:21

toydols napisał(a):Według mnie banda nie spełniła zadania. Któreś z kolei przęsło rozpięło się i weszło w auto. Taka banda powinna się zgiąć/położyć, ale nie powinna się rozpiąć - zobaczcie jak przy autostradach często są pogięte bariery - nie rozpinają się, a wielokrotnie trafiają w nie auta cięższe niż s2000.

tak, tylko zauważ, że robert uderzył w tę barierę "pod prąd" jakby jechał w przeciwnym kierunku to nawet na rozpiętej barierze ślizgnął by się i pojechał dalej. myślę że roberta wyniosło z zakrętu najpierw uderzył lewym tylnym błotnikiem i to rozpięło barierę, obróciło go w lewo i nadział się na następny odcinek luźno wiszącej bariery. ale to tylko gdybanie.
Avatar użytkownika
wojo02
N2
 
Posty: 181
Dołączył(a): czwartek, 11 cze 2009, 16:27

Postprzez MSG Racing » poniedziałek, 7 lut 2011, 17:33

Tak mogło być że prawego łuku wyszedł bokiem bo było mokro i bardzo ślisko co potwierdza kolejna załoga jadąca za Robertem, między sobą rozmawiając, i najpierw tyłem uderzył a potem przodem i się wbił.
Inna sprawa że mówią że ponoć na korzeniu auto podbiło. Na onbardach tego korzenia nie widać. Chyba że Robert odbił się od ściany po wewnętrznej prawego zakrętu.
Ciężko powiedzieć bo media podają różne wiadomości, ale zgadzają się z tym, że bariera była w tym miejscu nie połączona.
Czy przeszła przez całe auto to ciężko uwierzyć bo na zdjęciach od tyłu klatka jest nie ruszona a za fotelami załogi jest przecież krzyż.

Robert trzymaj się :!: i Wracaj do nas :!:
"Rally is not a crime" Polska - FB

"Żyję po to, by być najlepszym. Właśnie dlatego zrezygnowałem z prywatnego, osobistego życia" - Ayrton Senna czerwiec 1986

http://www.ganczarczykrally.com

Antyradio -"Liczą się nieliczni"
Avatar użytkownika
MSG Racing
S2000
 
Posty: 3650
Dołączył(a): poniedziałek, 25 lip 2005, 17:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Sosnowiec

Postprzez denzel » poniedziałek, 7 lut 2011, 17:55

wojo02 napisał(a):tak, tylko zauważ, że robert uderzył w tę barierę "pod prąd" jakby jechał w przeciwnym kierunku to nawet na rozpiętej barierze ślizgnął by się i pojechał dalej. myślę że roberta wyniosło z zakrętu najpierw uderzył lewym tylnym błotnikiem i to rozpięło barierę, obróciło go w lewo i nadział się na następny odcinek luźno wiszącej bariery. ale to tylko gdybanie.


Uderzył przodem, zgodnie z kierunkiem OSu. Samochód siłą rozpędu i odbicia wygiął barierę w V i dlatego auto stało w kierunku przeciwnym. To wygięcie moim zdaniem narobiło najwięcej złego bo bariera musiała się przesunąć w kierunku Roberta lub nawet oparła się o fotel. Podejrzewam, że gdyby auto "tylko" się nadziało na barierę byłoby względnie OK.
Szczęście w nieszczęściu, że bariera weszła po środku a nie po stronie któregoś z chłopaków.
denzel
N3
 
Posty: 221
Dołączył(a): poniedziałek, 2 cze 2003, 18:21
Lokalizacja: Kraków

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Forum ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości