motorsport.com

przez **_misiek055_** » poniedziałek, 16 sty 2006, 17:50

bzyq napisał(a):Po prostu z B grupa bylo wiecej adrenaliny

Co racja to racja. Nie znam nikogo, kto wolałby efektywność wurców od efektowności B-grupy. Jednak producenci chcą budować bryki coraz szybsze, a nie zapinające coraz dłuższe boki

przez **bandit** » poniedziałek, 16 sty 2006, 18:04

a co do tego 405t16 wyczytalem ze mial troche zmodyfikowany silnik z 205t16

przez **SiwY** » poniedziałek, 16 sty 2006, 18:07

bzyq napisał(a):postep postepem. Nie zupelnie to mialem na mysli piszac tego posta. Po prostu z B grupa bylo wiecej adrenaliny.takie jest moje zdanie

Jak z grupą B było więcej adrenaliny?? Bo nie bardzo rozumiem ,ze wiecej bokami jeździli?? to chyba tylko to moze byc własciwy i jedyny argument :wink:

przez **Marmetal** » poniedziałek, 16 sty 2006, 19:11

Grupa B pomimo tego, że była niebezpieczna i straszliwie trudna do opanowania miała to "coś" w sobie, czego nie mają auta WRC. Te drugie jeżdżą bezbarwnie, jak po sznurku, powiem: nudnie. A samochody grupy B? Widowiskowo, głośno, widać było tą prędkość, chęć ujarzmienia auta przez kierowcę niczym byka przez toreadora. Nawet późniejsze auta grupy A, jakby nie było, już zaawansowane technologicznie jeździły zdecydowanie bardziej widowiskowo niż dzisiejsze "wurce". Ogień "wypluwany" przez rurę wydechową robił wrażenie, jazda pełnymi poślizgami także. Nie biorę pod uwagę czasów, bo jak wiadomo z roku na rok są one poprawiane. Taka jest kolej rzeczy w każdym sporcie, postęp jest coraz większy, a więc osiągane czasy także. Dzisiejsze rajdy to już nie to samo i jeśli chodzi o organizację i o widowisko oraz o wiele innych aspektów.

przez **bandit** » poniedziałek, 16 sty 2006, 20:49

czytam czytam i mysle ze to i tak do niczego nie prowadzi na oesach nigdy nie zobaczymy pojedynku grb i wrc jedni obstawiaja wrc drudzy grb i niech tak zostanie moze kiedys jakies swiry zrobia pojedynek na torze i wtedy zobaczymy :lol:

przez **Karol** » poniedziałek, 16 sty 2006, 20:50

Nie tylko Hołek szerzy teze: "Marzą mi się rajdy początku lat 90"... Nawet te późne A-Grupy były dużo bardzie widowiskowe. Celici jeździły ładnymi bokami, Sierry (szczególnie jeszcze ten wcześniejszy Cossi RWD) Delty.... To prawda, Grupa B byłą trudna do opanowania. Ale jednak byli tacy, którzy nad nią panowali...Blomqvist, Mikkola, Rohrl, Mounton, Alen.....

przez **bandit** » poniedziałek, 16 sty 2006, 20:53

polecam jeszcze raz przejazd vatanena naprawde warto niestety nie wiem co to za stronka

przez **bzyq** » poniedziałek, 16 sty 2006, 20:53

SiwY napisał(a):
bzyq napisał(a):postep postepem. Nie zupelnie to mialem na mysli piszac tego posta. Po prostu z B grupa bylo wiecej adrenaliny.takie jest moje zdanie
Jak z grupą B było więcej adrenaliny?? Bo nie bardzo rozumiem ,ze wiecej bokami jeździli?? to chyba tylko to moze byc własciwy i jedyny argument

Generalnie chodzi mi o to ze gr.B byla efektowniejsza dla kibicow, ale tez wiecej wymagala od kierowcow.Fakt.Bylo duzo bardziej niebezpiecznie i to jest faktycznie argument przeciwko.
Smiem rowniez twierdzic, ze wiekszosc kierowcow, ktora jezdzi teraz wurcami nie potrafila by okielznac takiego potwora, i jechac nim na 100%. Ktos wczesniej napisal, ze jazda bez bokow- czyli na tzw. okretke jest czasowo lepsza niz stawianie auta bokiem. I ja sie z tym zgadzam. Ale taka jazda smierdzi nuda. Poza tym, wurce jada jak po sznurku, co nie zawsze jest spowodowane umiejetnosciami kierowcy. Za czesc odpowiada elektronika, ktora ma wplyw na to co chce sie zrobic. a w grupie B bylo inaczej : tylko ja i samochod.
nie chce narzekac, ale lezka sie kreci w oku, jak sie porowna tamte czasy z tym, co jest teraz.

przez **bandit** » poniedziałek, 16 sty 2006, 21:03

_misiek055_ napisał(a):
bzyq napisał(a):Nie ma juz tej dzikosci, walczenia o utrzymanie sie na drodze ..

To źle że jedziesz na czas a nie próbujesz trafić w drogę? To się nazywa postęp i tyle, a co do Pikes Peak to też nie była zwykła grupa B-tam różnice wysokości są tak znaczne, że na mecie moc silnika spada o jakieś 40% w stosunku do tej na starcie. Nie wydaje mi się żeby ten Pug z mocą zredukowaną do ok. 300KM czy nawet mniej mógł tak zapychać. Prawdopodobnie na starcie miał jakieś 700KM-tyle ile udawało sie engineerom z Forda wycisnąć z RS200.

misiek poszukaj tego filmu i watpie zeby ten 405t16 mial 300km ide o zaklad ze mial duzo duzo wiecej sciagnij film to zobaczysz jak wymiata wrc tego nie potrafi :twisted:

przez **_misiek055_** » poniedziałek, 16 sty 2006, 21:45

Na górze na mecie miał duużo mniej mocy niż na starcie na dole. Nie pamiętam jaka jest różnica wysokości między startem a metą ale moce silników z powodu rzadszego powietrza spadają o około 40%.

przez **Gonzo** » poniedziałek, 16 sty 2006, 23:00

Osobiście myślę, że to wszystko zależy, od bardzo wielu czynników, kirowcy etc.Wydaje mi się jednak że licząć cały OS, to WRC by wygrało, licząć poszczególne odcinki w OS to GR."B" nie była by pozbawiona szasn. A tak przy okazji, nie tęsko Wam czasem do tych samochodów jeszcze sprzed kilku laty gdzie do głosu nie wiele miała elektronika i wymyślne "bajery" a głównie kierowaca? Wiem wiem wiele systemów jest bardzo pomocna w "cywilnym" poruszaniu się , jednak hmm nie jestem zbyt wielkim fanem "elektroniki".Mam nadzieję że wiecie co mam na myśli...

przez **karcin** » wtorek, 17 sty 2006, 00:12

Mi brakuje tego że jak stałem na Patelniach w walimiu to każdy nasłuchiwał tego pięknego dźwięku, który było już słychać z bardzo daleko. To było naprawde piekne kiedy tyle ludzi nagle milkło aby wsłuchać się czy już jedzie. I jak zblizal sie coraz blizej w każdym z nas robiło się coś pieknego i napewno to znacie mam nadzieje

Ehhh te WRC były piekne, nie wiem jak B Grupa ale z filmów widze że tez była piękna

przez **grizlyyy** » wtorek, 17 sty 2006, 00:49

Bandit: Zdecydowanie nie doceniasz roli zawieszenia i elektroniki w nowoczesnych rajdowkach. Zerknij na tego linka: http://rally.motorhome.cz/rally/technika/wrc.php
W/g tych danych, najstarsza Octavia WRC powinna zjadac na sniadanie Xsare WRC.
Jakims cudem jednak jest na odwrot.

przez **stein911** » wtorek, 17 sty 2006, 02:27

Audi S1 Rohla na Pikes Peak miała 750 koni, więc peugeot napewno miał podobną moc skoro był rok później szybszy o sekundę. Co do współczesnych kierowców to ja bym ich tak nie przekreślał; dzisiejsi kierowcy z czołówki niczym nie ustepują ich kolegom sprzed 20 lat. jedyna różnica polega na tym że B grupa bardziej uwidoczniała róznice między kierowcami.

przez **bandit** » wtorek, 17 sty 2006, 07:51

grizlyyy przyjacielu doceniam role elektroniki ale na niej sie nie konczy pojazdy grb mialy przyspieszenie od 100-200 o wiele lepsze niz wrc a co do tej stronki to jest ciekawa tylko ze stary escort bije tam nowego focusa ????????????????????????????????

motorsport.com

grupa b v wrc

Kto przegląda forum