Co do rajdu Świdnickiego, to są problemy z pieniędzmi i jest ponoć duża szansa, że w ogóle nie pojedzie Świdnicki, a na dodatek Świdnicki to oklepane trasy, które na pamięć zna nawet wielu chłopaków z RPP.
Z takim podejściem nie mamy co liczyć w Polsce na RSMŚ czy IRC. Największą szansą była Bochemia, ale chyba panowie z PZM nie dogadali się z Czechami:/
A na koniec coś pozytywnego:D jak pojadą wszystkie rundy RSMP i będą zorganizowane na poziomie rajdu Rzeszowskiego i Karkonoskiego to będziemy mieli bardzo sympatyczny sezon.
