![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
wg mojego doswiadczenia w RBR moja jego wizja jest taka:
najwazniejsza rzecza w opisie jest, aby wiedziec kiedy do zakretu hamowac, po ktorej stronie, i kiedy sie wsadzic. tak wiec powinny byc czesto komendy pozny, wczesniej, zachacz, od krawedzi (albo "z boku"), przyczaj, czy tez ktora czesc auta nalezaloby dociazyc hamulcem (komendy "przod/tyl/plasko")
jest to moj wlasny "system" bazujacy na moim stylu jazdy, i na tym jak wyczuwam samochod, i na co patrze jadac te wirtualne zakretu. wiem co chce bo czasy sa dosc dobre. z pewnoscia mam tez jakies komendy ktorych teraz nie pamietam, ale ten opis mam w mojej fantazji, nigdzie nie spisalem. moze kiedys bede mial mozliwosc adaptacji do reala.
co do katu zakretu: nie wiem jakie to slowo geometryczne... po prostu kat przeciecia linii wejscia w zakret i wyjscia razem z dodatkami zacisk/otw/pozny/dlugi itp wystarcza w 100%. jesli chodzi o biegowy - balbym sie go uzywac, nawet w rbr.
a wiec przyklad: 80 przod do 30 L2+ pozny otwiera 60 (code d'arbroz, jeden z ostatnich zakretow przy drewnie)
co do tego katu, to czasemnaprawde dobrze troche sie nim "oszukac" i w razie watpliwosci zawsze lepiej dac jakis minus, badz nawet nizszy kat i potem dopiero go zwiekszyc...
ALE UWAGA! jak juz zwyzszymy kat, i wyjdziemy z pierwszego luku szybciej, to moze sie zmienic punkt wejscia do nastepnego (szczegolnie na szutrze
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
no i reszta to taka "plastyka". trzeba podzielic zakret na kilka czesci:
dojazd (hamowanie)
wejscie (pierwszy ruch kierownica)
srodek, zasadnicza czesc (balansowanie, ew. redukcja,)
wyjscie (przygotowujemy sie na prosta)
i dopiero teraz koniec (wyjscie 2.0 albo jakos tak to nazwe
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
no i kazdy zakret bywa ronzny. przejedzcie sobie joux verte. niby pol odcinka to nawrotu lewo/prawo, ale KAZDY JEST INNY!
mozna by tu napisac np "100 LN + chwyta, otwiera bokiem"
"LN- negat, odpusc wyjscie, zostan
"LN od srodka, chwyta wejscie, wyrywa wyjscie"
"PN+ hamuj do srodka, potem zacisk" (i srodek znaczy u mnie czesc zakretu, a nie miejsce na drodze
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
mysle ze taki system opisu bylby o tyle dobry, poniewaz o ile nie przeginamy, od razu zapisujemy sobie jak zakret przejechac optymalnie, ktora jego czesc zaskakuje, i jaki ruch wykonac.
wierzcie lub nie, ale przejechanie tych ledwo 3km nawrotow w sposob dobry lub zly, potrafi robic roznice nawet do 4 sekund!
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
nie sadze by taki opis byl wrazliwy na deszcz i inne. opisuje on zakret dosc plastycznie i dzieligo na etapy zalezsnie od formy asfaltu, rzezby terenu etc.
no i dodatkowo: nazwalbym jakos jakas konkretna sekwencje ruchow ktora wykonuje (zrozumieliscie? chodzi o taki jakby "podprogram") jesli dany zakret ewidentnie wygladalby na cos takiego
nazwac to mozna jak sie chce, chocby nawet "smerf". zalozmy ze operacja "smerf" to jest hamowanie na maxa z mocnym dociazeniem przodu, a potem wejscie na polowie hamulca i z lekkim gazem w otwierajacy zakret przez szczyt, konczacy sie lekkim sampem
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
i zamiast:
"100, P3 przod do srodka przytnij otwiera szczytem samp"
mamy tylko
"100. P3 smerf przytnij"
wiemy co to smerf, reszta to tylko lekkie info na temat toru jazdy
jesli nasz "samp" bedzie dluzszy to mozna dac "100, P3 smerf przytnij, dluzszy samp"
i tyle amigos
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)