Rajdowy slang

Jak sama nazwa wskazuje, dyskusje na ogólne tematy.

Moderator: SebaSTI

Postprzez Konrado » sobota, 19 sty 2008, 14:26

Siodlo - przeciwienstwo szczytu.
A 120 to odleglosc w metrach.
Konrado
 
Posty: 25
Dołączył(a): wtorek, 18 wrz 2007, 22:21


Postprzez Bujaka Jamajka » środa, 6 lut 2008, 13:48

co oznacza w Dyktowaniu Pilota "+" i "-" naprzykład
Lewy 3 z Chamowaniem Minus
albo
Lewy 4 Plus ?
"RWD jest jak SEX, po co jeździć na ręcznym skoro można dać w pizdę" ...

Zdobysław Bucki fotografia rajdowa (i nie tylko) :)
Avatar użytkownika
Bujaka Jamajka
N3
 
Posty: 378
Dołączył(a): czwartek, 27 wrz 2007, 07:41
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Konrado » środa, 6 lut 2008, 14:33

Jezeli kierowca ma opis np. od 1 - 6 gdzie 1 to najwolniejszy zakret a 6 najszybszy, to Lewy 4 plus to bedzie troszke szybszy zakret niz 4.
Czyli +(plus) troszke szybciej, -(minus) troszke wolniej, Niektorzy uzywali nawet podwojnych + i -
Np. Prawy 3 ++

Pozdrawiam
Konrado
 
Posty: 25
Dołączył(a): wtorek, 18 wrz 2007, 22:21

Postprzez k_karmel » środa, 6 lut 2008, 14:37

A slyszeliscie o takim okresleniu jak samobojcy? Moi koledzy tak nazywali kierowcow w micrach, cieniasach itp, lubilismy ich ogladac na b.szybkich spadaniach kiedy nierzadko wypadali... stad samobojcy :P
Avatar użytkownika
k_karmel
N2
 
Posty: 183
Dołączył(a): niedziela, 22 kwi 2007, 17:50
Lokalizacja: Rościszów

Postprzez MisiekClio » środa, 6 lut 2008, 19:37

Konrado napisał(a):Jezeli kierowca ma opis np. od 1 - 6 gdzie 1 to najwolniejszy zakret a 6 najszybszy, to Lewy 4 plus to bedzie troszke szybszy zakret niz 4.
Czyli +(plus) troszke szybciej, -(minus) troszke wolniej, Niektorzy uzywali nawet podwojnych + i -
Np. Prawy 3 ++

Pozdrawiam


Dawniej popularne byly okreslenia "gaz" i "pelny" lub "dno". Gdzie, o dziwo, "gaz" znaczylo "bez gazu".
Znam sytuacje, jak niedoswiadczony kierowca startowal na nie swoich notatkach (odbitych od szybszego kierowcy) z doswiadczonym pilotem. No i jada, zakret sie zbliza, pilot czyta np: prawy 3 gaz,
zakret sie zbliza. pilot traci nerwy - "p 3 gaz, p 3 gaz!!" bum, row, pilot: "gaz qrwa!!!"

Na co kierowca w rowie " no przeciez trzymalem!!"

Sytuacja jest autentyczna - kierowca o ktorym mowa jeszcze do niedawna jezdzil w RSMP.
Ostatnio edytowano środa, 6 lut 2008, 19:41 przez MisiekClio, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
MisiekClio
N3
 
Posty: 452
Dołączył(a): wtorek, 22 lis 2005, 16:42
Lokalizacja: Zakopane

Postprzez MisiekClio » środa, 6 lut 2008, 19:39

k_karmel napisał(a):A slyszeliscie o takim okresleniu jak samobojcy? Moi koledzy tak nazywali kierowcow w micrach, cieniasach itp, lubilismy ich ogladac na b.szybkich spadaniach kiedy nierzadko wypadali... stad samobojcy :P


Generalnie to tak sie mowilo (z tym ze raczej "Kamikaze" o kierowcach Mini, 126p (to juz w Polsce), pozniej Suzuk.

Po wypadku na Festiwalowym juz nikt raczej nie stosowal slowa "samobojcy"....


Co do siodel...

Na Krakowskim, na oesie z kamieniem (kolo Dobczyc) komenda brzmiala jak madrosc ludowa:
"W siodle wybija lewą"

na tym samym oesie kazdy chyba kierowca mial komende "na bocianie" z racji stojacego od zawsze bocianiego gniazda.

Ze znanych mi opisow: "ciac gleboko trawa zielona" (kolo drogi byla zolta, ciecie zbyt plytkie")

"hamowanie na czerwonym plocie" - przed nim stal srebrny
"CBG" ciac bardzo gleboko

Na Wisle na zakrecie znanym z tego ze wycieczke zaliczlo 40% zalog :
"not" - jest to skrot od wyrazenia "nawet o tym nie mysl", a nie angielskie slowko

No i ponadczasowe : "tu lezelismy" , "Holek", "Orski" itd, itp

W zaleznosci kto akurat w danym miejscu dzwonil.

A jak przy tym jestem: przypadek Szaflickiego:

opis np: prawy 2 SPOKOJNIE - TU LEZELISMY..... bum... zlatuja sie kibice, ale nie daja rady wypchnac... Na co kierowca "pchajcie,pchajcie w zeszlym roku stad wyjezdzalem!! "
Avatar użytkownika
MisiekClio
N3
 
Posty: 452
Dołączył(a): wtorek, 22 lis 2005, 16:42
Lokalizacja: Zakopane

Postprzez THIM » środa, 6 lut 2008, 22:03

MisiekClio napisał(a):
k_karmel napisał(a):A slyszeliscie o takim okresleniu jak samobojcy? Moi koledzy tak nazywali kierowcow w micrach, cieniasach itp, lubilismy ich ogladac na b.szybkich spadaniach kiedy nierzadko wypadali... stad samobojcy :P


Generalnie to tak sie mowilo (z tym ze raczej "Kamikaze" o kierowcach Mini, 126p (to juz w Polsce), pozniej Suzuk.

Po wypadku na Festiwalowym juz nikt raczej nie stosowal slowa "samobojcy"....


Jak dzisiaj, zainspirowany tematem w dziale RSMP, oglądałem filmy z Kramarem, też stwierdziłem, że to kamikaze :shock:
Timon

http://blmotors.blog.pl/
http://www.facebook.com/BLmotors
Avatar użytkownika
THIM
A6
 
Posty: 1493
Dołączył(a): niedziela, 21 maja 2006, 17:51
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Hultay WRC » środa, 6 lut 2008, 22:31

MisiekClio- wiesz co, masz super anegdotki, świetnie sie to czyta. Pisz więcej, bo to lekka odmiana od bijatyk 'co kto kiedy'. Niby to wszystko wiem(slang) a czytam z chęcią.
pozdrawiam
Jaki tam Hultay, po prostu Arni :)
Kubeł turbo i LSD... ta zabawa po nocach się śni :)
Avatar użytkownika
Hultay WRC
A6
 
Posty: 1390
Dołączył(a): wtorek, 3 cze 2003, 21:12
Lokalizacja: Siedlce

Postprzez Beret » środa, 31 gru 2008, 15:05

1.hamowanie na drzewie - wbrew pozorom jest to komenda pilota, mówiąca kiedy należy zacząć hamowanie przed zakrętem (na wysokości np. drzewa).
2.hopa - nierówność jezdni, na której samochód traci kontakt fizyczny z Matką Ziemią.
3.Hultaj WRC - nowe cacko koreańskich inżynierów, czyli Hundai WRC.
4.interkom - urządzenie, przez które pilot i kierowca prowadzą pogawędki o mijanych właśnie atrakcyjnych kobietach.
5.jechać w klatce - podróżować na tylnych siedzeniach (których zwykle nie ma) pomiędzy rurami klatki bezpieczeństwa.
6.karta identyfikacyjna - papierek wiszący na bocznej szybie rajdówki; zawiera zdjęcia zawodników, żeby dziewczyny wiedziały jak załoganci wygląda bez kasków.
7.lotnik - po prostu pilot.
8.łamać - ustawiać samochód do zakrętu dużo wcześniej niż by na to wskazywał zdrowy rozsądek.
9.bączek - przydarza nam się, kiedy tył samochodu wyprzedza przód.
10.ciąć zakręt - określenie rzucane przez pilota w kierunku kierowcy, sugerujące mu niszczenie przydrożnej zieleni na najbliższym zakręcie.
11.defekt - uciążliwa przypadłość zwykle nękająca samochody wszystkich zawodników oprócz pierwszego na mecie.
12.dupościski - fotele kubełkowe.
13.dyktando - to, co czyta pilot na oesie.
14.dyplom leśnika - można zdobyć wycinając swym pojazdem odpowiednią ilość drzew; uwaga! nielegalna wycinka grozi wysokimi grzywnami.

rajdówka - skomplikowane urządzenie techniczne wywołujące zamieszanie wśród innych użytkowników dróg; służy również do wzbudzania zainteresowania wśród istot płci przeciwnej.

nadsterowność - złośliwość samochodu objawiająca się wypinaniem dupy na zamiary kierowcy.

po czarnym - podróżować po drodze; niektórzy preferują przydrożne zarośla i unikają drogi czyli czarnego.

podsterowność - patrz nadsterowność, tyle że samochód wie lepiej gdzie chce jechać bez względu na stopień i kierunek skręcenia kół.

przyjąć - dostać po pare sekund od prowadzącego; można przyjąć też np. drzewo na maskę.

rallycross - coś pomiędzy rajdem a wyścigiem.

reklamować się - zgłosić protest do Biura Rajdu.

rozwiesić samochód - ...można na słupie albo na drzewie; a wszystko będzie i tak na pilota, że źle podyktował.

slajd - poślizg mniej lub bardziej kontrolowany.

Szaja - Krzysztof Szaykowski; dla młodszych: Szaja jeździł w rajdach jak jeszcze nie było samochodów na świecie.

śruba - bardzo niebezpieczna ewolucja lotnicza.

tłumnik - wbrew pozorom nie ma czegoś takiego jak tłumnik (nie mylić z podobnie brzmiącym wyrazem tłumik).

umysłowy - pilot (nie mylić z umysłowo chorym, bo tacy to wszyscy jesteśmy).

wazon - jak dobrze pojedziesz to na mecie dostajesz najczęściej właśnie wazon lub puchar.

zadać dzidę - czyli efektownie wypaść z drogi, zatrzymując się np. na drzewie.

zaparkować - inaczej skutecznie wypaść z drogi;

zwiedzić krajobraz - kiedy droga skręca w innym kierunku niż podaje Ci pilot, Twoim
zdumionym oczom ukazują się właśnie bajkowe krajobrazy; upraszczając moją myśl - wypad z drogi.
nindża nie moze byc mientka

MIEJSCE NA TWOJA REKLAME

www.bwyszkowski.pl
www.codrivers.fora.pl

Obrazek
Avatar użytkownika
Beret
A6
 
Posty: 1232
Dołączył(a): sobota, 19 lut 2005, 22:58
Lokalizacja: wawa-piaseczno

Postprzez młody_FFRT » środa, 31 gru 2008, 15:31

meta lotna - jeżeli niedawno jeździłeś w KJS-ach - pohamuj chęć hamowania.

meta stop - niezatrzymanie się powoduje niezaplanowany trening kondycyjny pilota.

klamka - główny wyłącznik prądu w samochodzie.

Łukasz Kurzeja na Orlenie:
- ciąć na krzkak

A co do nazwisk w opisach np. 40 P3 Sołowow to słyszałem tez że stosuje się to też wtedy kiedy jakiś kierowca (w tym przypadku Sołowow) stał dłużej na zapoznaniu i opisywał jakiś zakręt.
www.sport-klatka.pl
http://www.youtube.com/user/JimmyWRC
Avatar użytkownika
młody_FFRT
N2
 
Posty: 177
Dołączył(a): piątek, 11 lip 2008, 17:56
Lokalizacja: os 4,8,12 -52 Rajdu Wisły 2005

Poprzednia strona

Powrót do Forum ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron