przez Góral » czwartek, 16 paź 2008, 21:07
Koszt reklamy na całym aucie na PPZM, 1 runda, klasa A6: od 0 do 15 tys zł. Piszę to całkowicie poważnie. Wszystko zależy od sytuacji, kierowcy, planów i masy innych czynników.
Moim zdaniem w PPZM, ale dotyczy to także przeważającej części zawodników w MP, nie ma czegoś takiego co podpadałoby pod definicję sponsoringu, tj. firmy nie traktują reklamy na aucie jako formy dotarcia do swojego klienta. Wynika to a) z braku zainteresowania kibiców i mediów, b) kiepskiego wykształcenia i małej przebojowości panów i pań z marketingu, którzy wykształceni na różnego rodzaju Sorbonach w Przylesiu Małym (obowiązkowy kierunek "zarządzanie i marketing") potrafią czasem ładnie, a czasem gorzej posługiwać się angielskojęzycznymi terminami (obrendujemy to auto, nasz brend, spot, fidback i prajmtajm) uważając że brak znajomości zasad i słownictwa języka polskiego jest kluczem do świata wielkiej reklamy. Niestety na terminach obcych się kończy, bo skupiają się na poprawieniu strony internetowej przygotowanej przez poprzednika, akcji plakatowej na przystankach i znalezieniu jakiegoś sportu, czyli piłki kopanej, bo wszystko co piłką nie jest nie jest sportem (pewnie na wykładach ich nie było, a może mieli niski wymiar godzin). Co za tym idzie - firmy które mogłyby to wykorzystać jako ciekawą reklamę, nie robią tego, bo są zbyt ograniczeni lub dostrzegają brak mediów i to jest dla nich czynnikiem decydującym. Te które dają pieniądze, często robią to bo są tego nieświadome, mają duży zapał albo - najczęściej - mają układy i powiązania finansowe z obdarowanym. Sytuacja jest wiec daleka od normalności.
Podsumowując tą krótką dygresję - postawione pytanie jest niewłaściwe, oderwane od rzeczywistości, więc odpowiedź jest równie mało precyzyjna. Lepiej możnaby zapytać "Jak to powinno wyglądać w normalnej sytuacji?". Jeśli to jest clou, to możemy rozwinąc temat.
"The only thing in the world worse than a fake Rolex is a real one" J. Clarkson